Marzysz o ogrodzie, ale dysponujesz tylko niewielką działką, ogródkiem albo tarasem czy balkonem? Nic straconego. Nie wszystko, rzecz jasna, da się zrobić, ale wszystko można zaplanować tak, aby osiągnąć maksimum satysfakcji, wykorzystując jednocześnie wszystkie atuty dostępnego miejsca.
Niewielkie przestrzenie ograniczają możliwości, ale ich nie odbierają
Stawiają poprzeczkę wyżej niż „pełnowymiarowe” ogrody, w których można sobie pozwolić na większą swobodę i mniej przemyślane decyzje. Mała przestrzeń wymaga tylko odrobinę większej kreatywności.
Jak zacząć organizację małej przestrzeni?
I PLANUJ
Małe działki i balkony wymagają starannego planowania liczby roślin, przewidywania ich wysokości, rozłożystości. Odmiany tych samych gatunków mogą osiągać bardzo różne wielkości.
II EDUKUJ SIĘ
Bez względu na to, w jakim kierunku chcemy rozwijać nasze ogrodnicze pasje, powinniśmy zacząć od systematycznego przeglądu dostępnych gatunków i odmian roślin i wyboru tych, które będą się u nas czuły najlepiej. Takie studia ogrodnicze mogą potrwać wiele miesięcy; zawsze dobrze jest zasięgnąć przy okazji rady doświadczonych ogrodników, przede wszystkim tych, którym przyszło realizować swoje zamiłowania w podobnych warunkach. Pod tym względem nieocenionym źródłem informacji i kontaktów jest oczywiście Internet.
III EKSPERYMENTUJ
Równolegle można rozpocząć pierwsze ogrodnicze projekty: hodowlę kwiatów doniczkowych jednorocznych i wieloletnich. W ciągu roku możemy obserwować pełny cykl wegetacyjny wielu gatunków, robić notatki, eksperymentować z różnymi rodzajami gleby, nawożeniem, przygotowywaniem stanowisk. Precyzując swoje plany na kolejne sezony, można urządzać stanowiska dla roślin: tyczyć grządki i klomby, przygotowywać skrzynki i donice, kupować narzędzia, podłoża, nawozy. Po takim rocznym przygotowaniu unikniemy wielu błędów i rozczarowań, a zatem zmniejszymy także ryzyko, że niespełnione ambicje doprowadzą nas do porzucenia pomysłu o własnym ogrodzie.
Gdzie jeszcze można urządzić swój kawałek zieleni?
Tereny zielone wokół budynku
Mieszkając w bloku, nie musimy ograniczać się do balkonu. Warto zapytać administratora budynku i terenu (spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową) o tereny zielone albo niezagospodarowane wokół budynku. W wielu miejscach przyjęło się, że lokatorzy mieszkań na parterze zagospodarowują teren wokół swoich balkonów, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby znaleźć wolny kawałek ziemi nieco dalej. Po akceptacji pomysłu przez administrację warto uzgodnić plany z sąsiadami. Może się bowiem zdarzyć, że nagle w środku sezonu komuś zaczną przeszkadzać… pszczoły przylatujące do kwiatów.
Ogrody na dachu
Jeszcze innym sposobem, w Polsce spotykanym stosunkowo rzadko, ale zasługującym na uwagę, są ogrody na dachach. Najlepiej pomyśleć o tym przy okazji planowania remontu dachu, bo bezpieczne użytkowanie takiego miejsca wymaga zastosowania specjalnej warstwy ochronnej, zapobiegającej niszczeniu uszczelnień. Konieczne jest sprawdzenie dopuszczalnego obciążenia dachu i obliczenie ilości ziemi, którą można na nim bezpiecznie umieścić. Rozsądne byłoby również ograniczenie dostępu do krawędzi dachu. Rośliny można hodować w donicach lub wazonach wykonanych z drewna lub tworzyw sztucznych. Sposobów jest wiele, ale zawsze na pierwszym miejscu trzeba stawiać bezpieczeństwo budynku i lokatorów.
Powodzenia! 🙂
Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony internetowej Park – M